Alicja Janiak
MARYJA MATKA KAPŁANÓW
Bóg zawierzył Maryi i zadał każdego człowieka. Ona jest Matką, więc miłuje. Jak niegdyś umiłowała Jana, ucznia Pana Jezusa, który reprezentuje każdego człowieka[1], tak i dzisiaj czyni to samo. Jednak w szczególny sposób Jej troska odnosi się do kapłanów.
Ta, która dała światu Kapłana Ofiary Krzyżowej, Pierwszego Kapłana Ofiary Mszy świętej otacza swoją troską każdego kapłana. Prowadzi go do bliskości z Bogiem, towarzyszy mu i jest z nim. Jako szczególna uczestniczka dzieła Odkupienia, Maryja uczy i wspiera go w kształtowaniu postawy pragnienia bliskiego oblubieńczego bycia z Chrystusem. Jako Matka i Uczennica jest mistrzynią w budowaniu tej więzi ze względu na swoją wyjątkową bliskość z Boskim Synem.
Ona wykazuje wielką gorliwość w odniesieniu do uświęcania kapłanów ze względu na dzieło, do którego są powołani. Wie, że mają oni udział w kapłaństwie Jej Syna i czuwa nad ich duszami, aby łaska ich święceń przynosiła ewangeliczne owoce, a także by życie z Chrystusem Kapłanem upodabniało każdego z nich do Boskiego Oblubieńca.
Maryja Matka kapłanów chroni ich także przed niebezpieczeństwami, przyciąga do siebie ich serca, aby je podnieść i prowadzić ku większej zażyłości z Jezusem.
Jest duchowo obecna przy każdej sakramentalnej ofierze, która uobecnia oraz utrwala istotę ofiary Krzyża i rozdaje kapłanowi łaski, jakich on potrzebuje, żeby służyć w duchu oddania.
Wraz z Jezusem Maryja wzbudza powołania kapłańskie i pielęgnuje je. Wie, że tam, gdzie nie ma kapłanów, nie ma też sakramentów: chrztu, spowiedzi, Mszy Świętej, nie ma chrześcijańskiego małżeństwa i namaszczenia chorych – w ogóle nie ma życia chrześcijańskiego. Bez kapłana świat wraca do pogaństwa, bo w człowieku zamiera wewnętrzny duchowy wymiar jego człowieczeństwa, który jest decydującym imperatywem nadającym sens ludzkiemu życiu.
Maryja zaś przywraca życie. Taką ma łaskę od Boga, aby prowadziła ku życiu. Dlatego tak bardzo kapłani są potrzebni. Ona zaś z woli Pana formuje ich w świętości[2]. Ona jest tutaj niezawodną Przewodniczką, Orędowniczką, Pośredniczką łask.
W Polsce – dzięki Bogu – mamy wielu kapłanów, którzy zaufali w sposób szczególny Maryi, jak Jan, umiłowany uczeń Jezusa i Apostoł. To są „polscy Janowie na wzór ucznia Jana”. Związali oni swoje życie kapłańskie z Maryją. To przyniosło owoc wielokrotny w ich życiu osobistym i w życiu całego naszego narodu i świata. Są to między innymi: św. Maksymilian Kolbe, sługa Boży kardynał August Hlond, bł. Stefan Kardynał Wyszyński, św. Jan Paweł II – papież bezgranicznego zawierzenia Maryi i wielu innych[3]. Ci kapłani dokonali wielkich trwałych duchowych dzieł, nie w znaczeniu światowych materialnych osiągnięć, ale o charakterze formującym, kształtującym ludzkie sumienia i człowieczeństwo. Tego rodzaju osiągnięcia mają przeogromny, istotny wpływ na świadomość ludzkiego umysłu.
Tak żywotna, trwała owocność życia kapłańskiego jest możliwa właśnie dzięki Maryi, gdyż Ona jest Matką Boga, Pana Życia. Tam gdzie jest Maryja, tam jest więc życie, nieskończone i nieprzemijające, nadające wartość i radość życia w wymiarze duchowym – tym najważniejszym.
[1] Zob. J. Kudasiewicz, Maryja w duchowości kapłana, „Kieleckie Studia Teologiczne” 2007, nr 6, s. 244.
[2] https://www.gaudemaria.org/maryja-matka-boga-i-jego-kaplanow/
[3] Zob. J. Kudasiewicz, Matka Odkupiciela, Kielce „Jedność” 1996, s. 196.